Spis treści:
- Czynniki wpływające na rynek mieszkań
- Katowice z najwyższym wzrostem średnich stawek
- Warszawa, Kraków i Gdańsk z widocznymi spadkami
- Sosnowiec najtańszy w każdej kategorii
- Nadpodaż i niższy popyt inwestycyjny wpływają na rynek
- Ceny ubezpieczeń i zmienność w zależności od lokalizacji
- Rynek w fazie korekty i oczekiwania
Czynniki wpływające na rynek mieszkań
Na rynek wpływa obecnie kilka głównych czynników, w tym:
- nadpodaż mieszkań,
- spadek zainteresowania inwestorów indywidualnych,
- zmiana zachowań zakupowych,
- perspektywa nowych programów rządowych.
Te elementy razem wpływają na ogólną stabilizację, a w niektórych lokalizacjach – na wyraźne spadki cen.
Katowice z najwyższym wzrostem średnich stawek
Katowice, zanotowały największy wzrost cen średnich mieszkań – aż o 24 proc. w ujęciu rocznym. To najwyższy wynik spośród analizowanych miast. Na kolejnych miejscach uplasowały się Toruń (10 proc.), Bydgoszcz (11 proc.) oraz Rzeszów (12 proc.). W pozostałych miastach, ceny wzrastały wolniej, a w Krakowie utrzymały się na poziomie sprzed roku. W Warszawie spadły o 1 proc.
W przypadku mieszkań dużych, powyżej 60 m kw., Katowice również były liderem wzrostu – ceny poszły w górę o 16 proc. Najmniejsze wzrosty w tej kategorii, zanotowano w Gdańsku, Radomiu i Wrocławiu (po 2 proc.).
Warszawa, Kraków i Gdańsk z widocznymi spadkami
W ujęciu kwartalnym, porównując I kwartał 2025 do końcówki 2024 roku, najwięcej traciły mieszkania w Sosnowcu – tam spadki sięgały 12 proc. W Warszawie małe mieszkania potaniały o 1 proc., średnie o 3 proc., a duże o 2 proc. Podobna sytuacja dotyczyła Krakowa, gdzie zanotowano spadki na poziomie od 1 do 3 proc. Gdańsk również znalazł się w grupie miast, w których mieszkania traciły na wartości.
Największy kwartalny spadek cen dużych mieszkań, zanotowano w Radomiu – aż 10 proc. Spadki o 1 proc. wystąpiły również w Toruniu, Poznaniu, Białymstoku i Wrocławiu. To pokazuje, że trend korekty cen obejmuje zarówno mniejsze, jak i większe ośrodki miejskie.
Sosnowiec najtańszy w każdej kategorii
Sosnowiec okazał się najtańszym miastem pod względem cen dużych mieszkań – tylko 6 360 zł za metr kwadratowy. Podobnie wygląda sytuacja w kategorii małych mieszkań (6 440 zł za metr) oraz średnich (7 096 zł). W Częstochowie i Radomiu ceny także pozostają niskie – odpowiednio 6 900 zł i 7 389 zł za metr mieszkania średniego.
Dla porównania, w Warszawie za małe mieszkanie trzeba było zapłacić średnio 19 188 zł za metr, co oznacza, że różnica między najtańszym a najdroższym miastem wynosi aż 12 748 zł za m². Przy mieszkaniu o powierzchni 35 m² oznacza to rozbieżność nawet 446 180 zł.
Nadpodaż i niższy popyt inwestycyjny wpływają na rynek
Autorzy raportu wskazują, że obecna sytuacja na rynku mieszkaniowym wynika z nadmiaru dostępnych mieszkań przy jednoczesnym osłabieniu popytu. Spadek zainteresowania ze strony inwestorów kupujących za gotówkę sprawił, że rynek najmu przestał być tak dochodowy jak wcześniej. Przychody z wynajmu nie rosną, a ceny zakupu nieruchomości znacznie wzrosły.
W efekcie inwestorzy ograniczyli zakupy, a część z nich zdecydowała się nawet sprzedać posiadane lokale. Doprowadziło to do zwiększenia podaży i zahamowania wzrostu cen w wielu miastach.
Dodatkowo, na rynku pojawia się coraz więcej pustych lokali w mniejszych miejscowościach i na wsiach, gdzie młodzi ludzie migrują do większych ośrodków. Mieszkania w tych lokalizacjach często nie znajdują nabywców, co prowadzi do obniżek cen nawet o ponad 20 proc.
Ceny ubezpieczeń i zmienność w zależności od lokalizacji
W analizie uwzględniono również koszty ubezpieczenia mieszkań. Mediana najtańszych ofert ubezpieczeń w I kwartale 2025 roku wyniosła 213 zł. Cena polisy zależy przede wszystkim od:
- wartości nieruchomości,
- zakresu ochrony,
- lokalizacji,
- historii szkód,
- ryzyka powodziowego.
Ubezpieczenie może kosztować mniej lub więcej w zależności od miasta – różnice mogą być znaczne.
Rynek w fazie korekty i oczekiwania
Rynek mieszkaniowy w Polsce w I kwartale 2025 roku znajduje się w fazie korekty. Ceny przestały rosnąć w tempie obserwowanym jeszcze rok temu, a w wielu miastach doszło do spadków. Największe wzrosty cen dotyczą Katowic, najniższe stawki utrzymują się w Sosnowcu i Częstochowie.
W nadchodzących miesiącach sytuacja może się stabilizować, szczególnie w dużych miastach, gdzie nadal występuje popyt na mieszkania. Zapowiadane programy rządowe, jak "Pierwsze klucze", oraz spodziewane obniżki stóp procentowych, mogą przyczynić się do odbicia rynku.
Z drugiej strony, na wsiach i w małych miastach, przewidywane są dalsze spadki cen, wynikające z odpływu ludności i braku zainteresowania inwestorów. Rynek będzie więc rozwijał się nierównomiernie – zależnie od lokalizacji.
Źródło: TVN24